top of page

Suplementy diety w starciu z naukĄ – czy doustna suplementacja kolagenu ma sens?


Obraz mikroskopowy kolagenu typu I ukazujący uporządkowane struktury włókien o charakterystycznym prążkowaniu.
Obraz mikroskopowy kolagenu typu I ukazujący uporządkowane struktury włókien o charakterystycznym prążkowaniu.

Na co dzień często spotykam się z pytaniem o zasadność stosowania suplementacji diety.

Podobnie jak wielu innych ortopedów, jestem sceptyczny wobec zalecania suplementów diety w leczeniu bólu stawów. Wynika to z wielu powodów, które postaram się krótko przedstawić.


Weźmy na przykład częsty problem: ból kolan. Czy suplementacja może w tym przypadku pomóc?


Żeby odpowiedzieć na to pytanie, należy spojrzeć na problem szerzej — próbując zidentyfikować przyczynę bólu.


Podobnie jak w wielu aspektach życia, także tutaj przyczyna jest najczęściej wieloczynnikowa i może obejmować:


Czynniki niezależne od pacjenta:

  • budowa stawu kolanowego i deformacje, np. dysplazja stawu rzepkowo-udowego,

  • wady genetyczne i nieprawidłowości budowy kończyn, dziedziczne wady postawy, wiotkość stawowa,

  • wiek, płeć,

  • przebyte urazy lub operacje,

  • czynniki środowiskowe.


Czynniki zależne od pacjenta:

  • masa ciała,

  • charakter pracy,

  • codzienne obciążenia (np. mieszkanie na wysokim piętrze bez windy),

  • aktywność sportowa (rodzaj i intensywność),

  • nawyki zdrowotne (zła dieta, używki).

  • w literaturze pojawia się także termin „compliance”, oznaczający stopień współpracy pacjenta w przestrzeganiu zaleceń.


Mając na uwadze, że lista ta jest zapewne niepełna, nasuwa się wniosek: suplementami nie rozwiążemy żadnego z wyżej wymienionych problemów.

Sceptycyzm ortopedów wobec suplementów doustnych wynika również z samej idei suplementacji jako synonimu leczenia chorób. Słowo „suplement” oznacza „dodatek” lub „uzupełnienie” — czyli uzupełniamy niedobory w diecie. Przykładowo, wegetarianie suplementują witaminę B12 ze względu na jej niedobór w diecie roślinnej.


Dodatkowo niechęć do suplementów wzmacnia fakt, że ich wprowadzenie na rynek jest stosunkowo łatwe — są one traktowane jako środki spożywcze. W przeciwieństwie do leków nie muszą spełniać wymogów dotyczących badań klinicznych, składu, farmakodynamiki czy działań niepożądanych.


A teraz konkret

Jest pacjent — ma imię, nazwisko, swoją historię, nawyki zdrowotne oraz ból kolan.

Pytanie brzmi: czy w oparciu o badania naukowe suplementacja kolagenu może mu pomóc?

W nauce najwyższy poziom dowodów mają tzw. metaanalizy — analizy zbiorcze wielu badań naukowych prowadzonych na dużych grupach pacjentów.


Przeanalizujmy metaanalizę z 2025 roku dotyczącą wpływu kolagenu na zmiany zwyrodnieniowe stawu kolanowego.


Podstawowe dane badania:

  • Liczba badań RCT: 11

  • Liczba pacjentów: 870

  • Porównanie z grupą placebo

  • Typy badanych kolagenów: UC-II (natywny kolagen typu II) oraz kolagen hydrolizowany


Wnioski:

  • Redukcja bólu w skali VAS: 13 punktów (w skali 0–100, gdzie 0 oznacza brak bólu, 50 — bardzo silny, tolerowany ból, a 100 — ból nie do zniesienia).

    Różnica była istotna statystycznie.

  • Poprawa funkcji kolana w skali WOMAC: średnio o 6,46 punktu (skala od 0 do 96).

Wnioski: poprawa istnieje, ale jest stosunkowo niewielka.


Szczegóły praktyczne:

  • Który typ kolagenu wybrać? Najlepiej natywny niezdenaturowany kolagen typu II (UC-II) lub kolagen hydrolizowany.

  • Źródło kolagenu: chrząstka mostkowa kurczaka lub kolagen wołowy.

  • Dawka:

    • UC-II: około 40 mg dziennie,

    • kolagen hydrolizowany: 5–10 g dziennie.

  • Czas stosowania: minimum 3 miesiące, najlepiej 6 miesięcy lub dłużej.

  • Bezpieczeństwo: skutki uboczne są rzadkie i łagodne (np. sporadyczne bóle głowy).

  • Czy poprawa jest zauważalna? Tak, w większości badań ból zmniejszał się, a funkcja kolana poprawiała się nieznacznie.


Podsumowanie

Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, czy suplementacja kolagenem pomoże każdemu, kto odczuwa ból kolan. Każdy przypadek wymaga indywidualnego podejścia.

Według przedstawionej metaanalizy, po minimum 3 miesiącach stosowania kolagenu można oczekiwać pewnej poprawy w redukcji bólu.


Czy suplementacja kolagenem jest bezzasadna?

Nie.


Czy poprawa po suplementacji jest duża?

Każdy powinien ocenić to samodzielnie.


Z pewnością suplementacja kolagenu, w połączeniu z redukcją masy ciała i aktywnością fizyczną, może w sposób bezpieczny wspierać leczenie i poprawę zdrowia.





 
 
 

Comentarios


bottom of page